 Wysłany: Śro 14:12, 28 Paź 2015 Temat postu: |
|
| Elbląg ogłoszenia towarzyskie www.roksa.pl | |
| Wysłany: Pią 16:01, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Wiem, co mówię, nie mam żadnego z powyższych. | |
| Wysłany: Czw 21:00, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Posiadasz posiadasz... i się nie wypieraj | |
| Wysłany: Czw 15:23, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Tych rzeczy jakie wymiłeś... Niestety, ale nie posiadam zadnego z tych przymiotów. | |
| Wysłany: Wto 18:24, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Facet... jesteś inteligetny, przystojny... masz poczucie humoru, potrafisz rozmawiać z ludźmi... czego Ty żądasz... | |
| Wysłany: Czw 18:41, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Nie to, tylko, z enic mi nie wychodzi!! | |
| Wysłany: Śro 10:13, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
Taaa.... Może podasz przykład? Może to, że rodzice nie przepadają za tym, że mnie lejesz?? No rzeczywiście straszne!  |
|
| Wysłany: Wto 18:54, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Wal się. JEstem poniżany przez los na okrągło. Aone przez zięców czy jak im tam. | |
| Wysłany: Wto 17:29, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
| taaa czyli w ogóle | |
| Wysłany: Sob 23:11, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Biedne te teściowe ... Prawie jak ja... | |
| Wysłany: Sob 21:30, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Pan Mietek miał ciężki wypadek ze swoją teściową. On jakoś wyzdrowiał ale teściowa miała operację. Po operacji do pana Mietka podchodzi lekarz:
-Mam dwie wiadomości. Pierwsza: teściowa przeżyła. Pan Mietek detchnął z ulgą: -A druga?-pyta pan Mietek -Druga jest taka, że pańska teściowa będzie musiała przejść jeszcze jedną operację, która kosztuje 80 000 zł, będzie musiała d końca życia chodzić na rechabilitacje za 4 000 zł miesięcznie i trzeba jej będzie kupić sztuczną rękę podłączaną do układu nerwowego za 730 000 dolców. -Co?!-wrzeszczy z oburzeniem pan Mietek -Ee, żartowałem! - mówi lekarz - Teściowa nie żyje! Wraca facet do domu i od progu krzyczy: - Jessss wygrałem w lotto, jest udalo sie SZEŚĆ, SZÓSTKAAA! wydziera się zadowolony z siebie. Patrzy, a tu zona siedzi smutna i płacze. -Co się stało - pyta. Na to żona: - Mama mi dziś umarła. Facet wrzeszczy: - Yessssssssssss K****a KUMULACJA ! Kolega mówi do kolegi: - Słuchaj mam problem. - Jaki? - Otóż kupiłem córce flet i tak stoi i kurzy się. A ona nie chce na nim grać. - Słuchaj mam podobny problem. Kupiłem walizkę, tak stoi, kurzy się, a teściowa nie chce się wynieść. |
|
| Wysłany: Czw 18:10, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
Niewątpliwie  |
|
| Wysłany: Czw 18:08, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Hehe, fajne te kawały |
|
| Wysłany: Śro 19:03, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Przelecę na inną tematykę
Po. pierwszej randce on odprowadza ją do domu. -Czy mógłbym da pani wpaść na filiżankę kawy? -Oczywiście, ale pod jednym warunkiem: że nie będzie pan palił w łóżku. ﭵ Z dnia Kobiet facet wraca pijany w nocy do domu i tłumaczy żonie, że z knajpy wyszedł o 21. -Jak to, przecież da przejścia miałeś trzy krótkie ulice, -Maże i krótkie, ale jakie szerokie. ﭵ Sąsiadka chwali się sąsiadce: -Mój syn ma dopiero trzy miesiące, a już siedzi. -Tak? A za co? ﭵ Rycerz wyjeżdża na wyprawę. Założył Żonie pas cnoty, a klucz wręczył wiernemu giermkowi, którego. Pozostawił w zamku z ważną misją: -Masz tu klucz i pilnuj czci mojej połowicy. Rycerz wyjechał już na gościniec, gdy dogonił go. wierny giermek: -Panie, ale ten klucz nie pasuje! |
|
| Wysłany: Śro 16:07, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Tego pierwszego nie kapuję :9
"na polskim, gdy omawialiśmy "zemste" (to było dwa lata temu) pisaliśmy jakąś notatke na lekcji. Psor: Kuba, pisz notatke! Kuba: Już pisze, tylko przelece strone (tzn. przeczytam) Psor: Ty! bo jak ja cie zaraz przelece!! " |
|